Pokaz chemicznych doświadczeń z ciekłym azotem w naszej szkole

16 listopada gościliśmy pracowników firmy Fast Ivent z Białegostoku. Spotkanie  miało na celu pokazanie dzieciom, że powietrze istnieje, a w pewnych  warunkach można  je zobaczyć. Doświadczenia z ciekłym azotem umożliwiły dzieciom przekonanie się, jakimi cechami się on charakteryzuje i jak wpływa na inne substancje.

Doświadczenia pokazały uczniom, że wprawdzie powietrze jest  bezbarwne, ale można je też zobaczyć, gdy skropli się je w niskiej temperaturze czyli zmieni jego postać z niewidocznego gazu w ciecz.  Powietrze, którym oddychamy składa się z dwóch gazów. Jednym z nich jest tlen, który jest nam niezbędny do życia, drugi gaz to azot. Azotu w powietrzu jest znacznie więcej i bardzo dobrze się on nadaje do różnego rodzaju doświadczeń. 
      Uczniowie umówili się z przeprowadzającą doświadczenia, że będą przestrzegać zasad bezpieczeństwa i słuchać poleceń. A trzeba zachować dużą ostrożność, bo ciekły azot jest bardzo zimny. Temperatura  jego wynosi około minus 200 stopni Celsjusza, dlatego stosując go należy używać rękawic, okularów ochronnych , a dzieciom nie wolno zbliżać się do naczyń z ciekłym azotem. Pierwszy eksperyment prowadząca pokazała
w ten sposób, że najpierw nalała trochę azotu do szerokiego termosu. Potem nabrała płynnego azotu na łyżkę wazową. Azot z łyżki parował i znikał. Podczas drugiego doświadczenia, dzieci zobaczyły, co się dzieje z bananem zanurzonym w ciekłym  azocie. Okazało się, że banan pod jego wpływem  usztywnił się i zamarzł. Można  to było sprawdzić, rozkruszając je na deseczce drewnianym młotkiem. Potem eksperymentatorka włożyła nadmuchany balon do stalowej miski. Tam polała go obficie ciekłym azotem. Dzieci zobaczyły, że balon stał się cienki, spłaszczył się. Kiedy go wyjęła z ciekłego azotu na ceratę, balon odzyskał dawny kształt. Wniosek: po ochłodzeniu w ciekłym azocie powietrze się bardzo skurczyło. 
         Najbardziej efektowne okazało się końcowe doświadczenie. Prowadząca nalała do szerokiego termosu około 1 litra wrzącej wody i małymi porcjami wlewała ciekły azot. Połączenie gorącej wody i lodowatego azotu wytworzyło widowiskowy dym unoszący się szeroko i wysoko. Dzieci mogły go bezpiecznie dotknąć i poczuć jego przyjemny chłód. 

Doświadczenia z gazami były bardzo ciekawe, widowiskowe, a dzieci  zachowają je na długo w pamięci.

RELACJA FOTOGRAFICZNA