KSIĄŻKI WARTE PRZECZYTANIA, czyli co poleca nauczyciel bibliotekarz…

Jednym z najczęstszych słów, jakie pada z ust współczesnego młodego człowieka, jest bez wątpienia słowo NUDA – oczywiście w przeróżnych wariantach: Nudno mi, nudzę się, ale nuda, jestem taki znudzony/taka znudzona, przynudzasz, itp. Co więcej, mam wrażenie, że im więcej dostarczamy naszym dzieciom rozmaitych „atrakcji”, tym szybciej owa nuda ich dopada. Młodzi ludzie poddają się temu zjawisku często bez walki, można by wręcz powiedzieć, że niekończące nudzenie się jest ich sposobem na życie. Oczywiście, różnorodne gry komputerowe, portale społecznościowe czy wątpliwej jakości rozrywkowe programy telewizyjne mogą ich skutecznie i na bardzo długi czas zająć, pobudzić, zaktywizować, ale dzieje się to często kosztem zdrowia i obniżenia poziomu inteligencji młodego człowieka.

Czy zatem jesteśmy skazani wyłącznie na nudę albo na wirtualną rzeczywistość? Czy jest coś, co może porwać młode serca i umysły do intelektualnego i emocjonalnego wysiłku, co więcej – zapewnić rozrywkę i przyjemność i nie mieć nic wspólnego z nowinkami technologicznymi? Jestem przekonana, że tak, że istnieje lekarstwo na nudę. Przy czym to lekarstwo jest znane od wielu, wielu lat; jego zbawienne działanie było wielokrotnie potwierdzane nie tylko przez rozmaitych naukowców, ale też przez zwykłych ludzi, którzy doświadczyli jego mocy.

Czym jest to wspaniałe lekarstwo? Oczywiście, jest nim KSIĄŻKA…

Przeczytałam w swoim życiu wiele książek. Przy niektórych bawiłam się naprawdę wyśmienicie, śmiałam się lub wzruszałam, inne napawały mnie przerażeniem czy wręcz obrzydzeniem, jeszcze inne prowokowały mnie do dyskusji, przemyśleń, stawiania pytań. Czytałam też  książki, które nie zasługiwały na to, by poświecić im czas, były moją wielką czytelniczą pomyłką. Mając na uwadze to, że kontakt z książką „byle jaką” czy „produktem książkopodobnym” może zniechęcić młodych ludzi do czytania i sprawić, że na dobre poddadzą się nudzie, chciałabym podzielić się moim doświadczeniem czytelniczym i przybliżyć książki naprawdę warte przeczytania, książki mądre, bliskie życiu, a przy tym pasjonujące i - co również niezwykle istotne – napisane piękną, poprawną polszczyzną.

Raz w miesiącu na stronie naszej szkolnej biblioteki w zakładce „Książki warte przeczytania” będę prezentowała książki, które - w moim subiektywnym odczuciu – naprawdę warto, a wręcz trzeba przeczytać.

Zapraszam do zaglądania na naszą stronę i do czytania opisanych tam książek.

Barbara Moniuszko
 nauczyciel bibliotekarz